Zdrowe tłuszcze

Tłuszcze z przewagą jednonienasyconych kwasów tłuszczowych

Występują w oliwkach i oliwie z oliwek, oleju rzepakowym, awokado oraz orzechach włoskich, piniowych oraz w migdałach. Zmniejszają poziom złego cholesterolu (LDL) i podwyższają poziom dobrego cholesterolu (HDL). Poprawiają wygląd skóry i włosów, chronią przez miażdżycą.

Tłuszcze z przewagą wielonienasyconych kwasów tłuszczowych

Występują w oleju rzepakowym, sojowym i kukurydzianym, w ziarnach słonecznika oraz w oleju słonecznikowym a także w morskich rybach m.in. w makreli i tuńczyku. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe chronią organizm przed chorobami serca, miażdżycą i zawałami obniżając poziom złego cholesterolu (LDL).

Złe tłuszcze (tłuszcze nasycone)

Tłuszcze z przewagą nasyconych kwasów tłuszczowych

Występują głownie w produktach pochodzenia zwierzęcego, w tłustych mięsach, produktach mlecznych, w smalcu. Podwyższają produkcję złego cholesterolu (LDL).

Kwasy tłuszczowe trans

Powstają między innymi w procesach utwardzania olejów roślinnych, np. przy produkcji margaryn. W wyniku przetwarzania nienasycone kwasy tłuszczowe zawarte w olejach roślinnych tracą swoje cenne wartości zostając jedynie źródłem energii (przyp. 1g tłuszczu = 9 kcal). Występują w margarynie, frytkach i innych fast foodach, w popcornie itp. Spożywanie kwasów tłuszczowych trans podnosi poziom złego cholesterolu (LDL), obniżając przy tym poziom dobrego cholesterolu (HDL) i jednocześnie zwiększając ryzyko chorób serca.

Na czym smażyć

Wybór odpowiedniego tłuszczu do smażenia ma również znaczący wpływa na nasze zdrowie. W tym miejscu kierowałbym się głównie temperaturą dymienia, czyli momentem w którym z tłuszczów zaczynają się wytwarzać toksyczne substancje, np. akroleina. I tak najbardziej popularne tłuszcze nadające się do smażenia to między innymi olej kokosowy (temp. dymienia 177 stopni C), oliwa z oliwek (207 st. C), smalec (220 st. C). Warto zaznaczyć, że optymalną temperatura smażenia jest przedział między 160 a 180 stopni Celsjusza i mimo wszystko powinno się smażyć jak najkrócej, bez zbędnego przeciągania tego procesu. Kiedy dla przykładu smażę pokrojonego w drobną kostkę kurczaka, właściwie bez przerwy przesuwam na patelni kawałki mięsa. Mniej więcej po 5 minutach mięso jest usmażone, nie jest surowe w środku ani zbyt twarde i suche od długotrwałego smażenia. Kiedy smażycie na patelni całe kawałki mięsa, możecie dodatkowo po zdjęciu go z patelni odsączyć tłuszcz układając je na papierowych ręcznikach. A tak naprawdę, jako że już za chwilę zaczniemy sezon grillowy, radzę w miarę możliwości wybierać ten rodzaj obróbki termicznej, jest chyba najmniej szkodliwy i chyba każdy z nas po długiej zimie ma już ochotę na małego grilla ;)